Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

czwartek, 13 grudnia 2018

Ciastka owsiano-bananowe najprostsze pod słońcem

Oto ciasteczka dla wszystkich miłośników bananowej słodyczy. Ten smak dopełniają płatki owsiane, kokos, migdały, słonecznik, sezam i żurawina. Brzmi pysznie, a smakuje jeszcze lepiej:) No a robi się je po prostu banalnie łatwo.

Składniki:
3 banany
1,5 szklanki płatków owsianych (u nas bezglutenowe)
3 łyżki wiórków kokosowych
3 łyżki sezamu
3 łyżki płatków migdałowych

3 łyżki nasion słonecznika
2 łyżki żurawiny
2 łyżki miodu
3 łyżki masła w temperaturze pokojowej (lub oleju kokosowego będzie smacznie, a jeszcze nieco zdrowiej) 

Sposób przygotowania:
Banany blendujemy z masłem i miodem. Suche składniki łączymy ze sobą, dodajemy masę bananową i mieszamy. Nabieramy łyżką porcje masy i układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, nadając im formę okrągłych ciasteczek.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na 1520 minut. Zjadamy po przestudzeniu. Smacznego!