Ten wypiek to spełnienie marzeń każdego bezglutenowca. Lekko wilgotny, z chrupiącą
skórką, pachnący ulubionymi przyprawami, u nas często kminkiem i czarnuszką, i
co szczególnie ważne w przypadku chlebów bezglutenowych – dość długo utrzymujący świeżość.
A dodatkowo,
naprawdę łatwo go zrobić. Potrzeba 3–4 ugotowanych
ziemniaków (mogą być
z poprzedniego dnia), mąki bezglutenowej (najlepiej
gryczanej, ryżowej i kukurydzianej/teff), łyżki drożdży suchych,
niewielkiej ilości oleju, soli, cukru… i trochę
czasu.
W tym wypadku cierpliwość naprawdę popłaca.
Składniki:
200 g ugotowanych ziemniaków (najlepsze są te w mundurkach)
2 szklanki mąki gryczanej
1 szklanka mąki ryżowej
1 szklanka mąki kukurydzianej (lub pół na pół kukurydzianej z mąką teff)
9 g drożdży suchych (1 duża łyżka)
1 płaska łyżka cukru trzcinowego
1 łyżeczka soli
3 łyżki oleju
2½ szklanki wody (lub pół na pół wody z mlekiem ryżowym – my dodajemy mleka roślinne, ale można też oczywiście dać zwykłe mleko krowie lub kozie)
½ szklanki ulubionych nasion: słonecznik, dynia, siemię lniane, kminek, czarnuszka
Sposób przygotowania:
Ziemniaki gotujemy w łupinach, obieramy, rozgniatamy
ze szklanką mleka ryżowego, olejem i solą na gładkie purée. Drożdże zalewamy połową szklanki letniego
mleka ryżowego z cukrem i odstawiamy na 10 minut. Przesiewamy do nich mąki,
dodajemy purée, szklankę
wody i miksujemy (końcówką do rozdrabniania, tą z nożykiem) przez 5 minut, aż
ciasto zyska konsystencję gęstego budyniu. Jeśli jest za gęste, dolewamy jeszcze odrobinę wody. Dodajemy ulubione nasiona, tym razem: kminek
i słonecznik.
Przekładamy do foremek wysmarowanych olejem i
wysypanych bezglutenową bułką lub wyłożonych papierem do pieczenia, posypujemy
ulubionymi dodatkami i odstawiamy przykryte do wyrośnięcia w zaciszne miejsce
(co najmniej na godzinę; ciasto musi podwoić objętość).
Nagrzewamy piekarnik do 220 stopni i umieszczamy w
nim formy z masą chlebową. Po 5 minutach zmniejszamy temperaturę do 180 stopni i
pieczemy w sumie przez godzinę. Ciasto będzie bardziej chrupiące, jeśli do
piekarnika wstawi się naczynie żaroodporne wypełnione wodą.
Rada dotycząca przechowywania chleba bezglutenowego: Jeśli chcesz dodatkowo przedłużyć świeżość chleba, możesz go pokroić, jak ostygnie, podzielić na porcje po kilka kromek i zamrozić w osobnych woreczkach, zamykając całość w większej torebce ze struną. Potem wystarczy tylko 15 minut przed jedzeniem wyjąć pakuneczek z zamrażarki i rozłożyć kromki na talerzu. Będą jak świeże:)
Rada dotycząca przechowywania chleba bezglutenowego: Jeśli chcesz dodatkowo przedłużyć świeżość chleba, możesz go pokroić, jak ostygnie, podzielić na porcje po kilka kromek i zamrozić w osobnych woreczkach, zamykając całość w większej torebce ze struną. Potem wystarczy tylko 15 minut przed jedzeniem wyjąć pakuneczek z zamrażarki i rozłożyć kromki na talerzu. Będą jak świeże:)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz