Na początku nie wierzyliśmy, że ten chleb naprawdę robi się tak łatwo i że tak obłędnie smakuje. A jednak, cuda się zdarzają! Spróbujcie sami!
Jedyne, czego potrzeba, to trochę czasu (z tego powodu my często startujemy z nim w czwartek). Ale w tym czasie prawie nic się nie robi:)
Składniki:
350 g kaszy gryczanej niepalonej
150 g płatków owsianych bezglutenowych
1 spora łyżeczka soli
1 łyżka oleju
woda
czosnek niedźwiedzi, kminek, siemię lniane
Sposób przygotowania:
Kaszę wraz z płatkami zalewamy wodą (centymetr ponad poziom kaszy) i odstawiamy w zaciszne miejsce. Po 12 godzinach dolewamy wody tyle, żeby znów znajdowała się centymetr ponad poziomem kaszy i płatków. Po kolejnych 12 godzinach odlewamy nadmiar wody (kasza musi zostać mocno wilgotna, ale tę stojącą wodę trzeba usunąć), blendujemy z solą, olejem, nasionami i przyprawami i przekładamy do keksówki (wyłożonej papierem lub natłuszczonej i wysypanej np. bułką bezglutenową).
Formę wkładamy w zaciszne miejsce na 24 godziny. Po tym czasie wstawiamy chleb do nagrzanego na 220 stopni piekarnika na godzinę. Na koniec wyjmujemy chleb z formy i dopiekamy jeszcze 10 minut w 170 stopniach, żeby odparował nadmiar wilgoci.
Studzimy na kratce i zajadamy!
Dobra rada;)
Ten chleb bardzo długo utrzymuje świeżość, ale gdybyście mieli potrzebę zostawienia części na później, zapakujcie kromki w woreczki foliowe (po 5–6 kromek), włóżcie te pakuneczki do torebki ze struną i taką paczkę przechowujcie w zamrażarce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz