Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Mozarella z pomidorami

Smakowita prostota na talerzu. Ilu z nas zdarza się jednak zapominać o takich prostych przyjemnościach, a o tej naprawdę szkoda.
W zasadzie jest to danie letnio-jesienne, ale nam się do niego tęskni i zimą, więc bardzo proszę:


Składniki:
1 większa kulka mozzarelli
1 pomidor
liście bazylii
2 łyżki oliwy
1 łyżka octu jabłkowego
zioła prowansalskie, sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Mozzarellę i pomidora kroimy na plastry. Przekładamy naprzemiennie ułożone plastry liśćmi świeżej bazylii (pachnie w całej kuchni:)), polewamy octem i oliwą, posypujemy ziołami, solą i pieprzem i uczta już na nas czeka.
Takie danie świetnie sprawdza się na drugie śniadanie lub na kolację.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz