Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.
Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.
I tak zaczyna się PRZYGODA!
Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!
Pasta rybna z jajkiem bezglutenowa
Oto pyszna, prosta w wykonaniu pasta, podawana z jajkiem i ogórkiem kiszonym, u nas zawsze domowym. Idealna na śniadanie i na spotkania ze znajomymi. Naturalnie bezglutenowa. W końcu nie samym chlebem człowiek żyje:)
Porcja dla 2 osób
Składniki:
1 średnia ryba wędzona (u nas makrela)
150 g twarogu (może być krowi, ale my wolimy kozi)
½ pęczka szczypiorku
pieprz
3 jajka
2 niezbyt duże ogórki kiszone
Sposób przygotowania:
Rybę obieramy ze skóry i pozbawiamy ości. Rozdrabniamy widelcem razem z twarogiem. Dodajemy pokrojony szczypiorek i świeżo zmielony pieprz. Ugotowane na twardo jaka obieramy ze skorupki i kroimy na pół (spód jajka można odkroić, żeby jajko się nie przewracało). Dekorujemy połówki jajek pastą i podajemy z ogórkiem kiszonym.
Szybka przekąska gotowa!
Trochę pasty pewnie zostanie. Możesz resztę podać na łódkach z papryki lub na bezglutenowym chlebie albo z dodatkowymi jajkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz