Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

niedziela, 15 stycznia 2017

Pasta z soczewicy - najprostsza pod słońcem:)

Niezwykle pyszna i łatwa w przygotowaniu! A przy okazji wyjątkowo zdrowa. Wystarczy trochę czerwonej soczewicy, pestek dyni, pomidorów suszonych oraz czubryca. I efekt... znika natychmiast, nawet nocą;)


 
Składniki:

¾ szklanki soczewicy czerwonej
½ szklanki pestek dyni
810 suszonych pomidorów w zalewie
2 łyżki oliwy
½ łyżeczki czubrycy zielonej i ewentualnie trochę czosnku niedźwiedziego
pieprz





Sposób przygotowania:

Soczewicę dokładnie płuczemy, wsypujemy do garnuszka, zalewamy wodą (centymetr ponad poziom soczewicy) i gotujemy 15 minut. W tym czasie namaczamy pestki dyni. Blendujemy pomidory na gładką masę, dokładamy pestki i soczewicę, doprawiamy czubrycą zieloną, czosnkiem niedźwiedzim i pieprzem, dolewamy oliwę i ewentualne nieco wody, żeby uzyskać gładką konsystencję. Odstawiamy do przestygnięcia i zajadamy ze smakiem!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz