Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

piątek, 10 lutego 2017

Omlet z cukinią i łososiem

Po ostatnim omlecie z łososiem czuliśmy taki niedosyt, że postanowiliśmy spróbować kolejnej wersji. Efekt przerósł nasze najśmielsze oczekiwania. Jeśli ktoś lubi łososia, to powinien być punkt obowiązkowy w menu. Jest naprawdę pyszne!


Składniki:
2 jajka
1 łyżka mleka ryżowego
1 łyżka mąki owsianej (może być też np. kukurydziana)
1 plaster łososia  (pokrojony na kawałeczki)
3 łyżki startej cukinii
1 łyżka posiekanej natki pietruszki
1 łyżka posiekanego szpinaku
sól, świeżo zmielony pieprz

Dodatki: kiełki pora i sos czosnkowy (płaska łyżeczka majonezu + kubka jogurtu koziego + ząbek czosnku + sól, pieprz + kilka kropli soku z cytryny)

Sposób przygotowania:
Jajka roztrzepujemy z mlekiem, dodajemy mąkę i ponownie roztrzepujemy. Dokładamy pozostałe składniki, mieszamy i wylewamy na rozgrzaną patelnię, na której wcześniej położyliśmy łyżeczkę masła. Smażymy na niewielkim ogniu pod przykryciem, żeby omlet się ściął.
Podajemy z ulubionymi dodatkami.

(Inspiracją do stworzenia tego arcysmacznego dzieła był przepis pochodzący z książki Magdaleny Makarowskiej pt. Dieta uzdrawiająca)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz