Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

poniedziałek, 26 czerwca 2017

Kolorowe szaszłyki

Oto atrakcyjny pomysł na wszelkie imprezy, ale też na domowe kolacje czy ciepłe przekąski. Kolorowe i pachnące!


Składniki:
3 kolorowe papryki
1 cebula czerwona
1 cukinia
200 g fileta z kurczaka lub indyka
2 łyżki oliwy
cząber suszony lub czubryca zielona
wyciśnięty ząbek czosnku lub czosnek niedźwiedzi
sól morska, pieprz

Marynata do mięsa: 
50 ml jogurtu greckiego, łyżka musztardy, łyżka miodu płynnego, łyżka oliwy, szczypta mielonej kolendry, 2 łyżki soku z limonki - składniki łączymy.

Sposób przygotowania:
Warzywa kroimy w większą kostkę, wrzucamy do miseczki, zalewamy oliwą, dodajemy czosnek, posypujemy ziołami, sola i pieprzem. Dokładnie mieszamy.
Indyka kroimy w grubsza kostkę i marynujemy w zalewie. Wstawiamy do lodówki na min. 20 minut.
Na patyczki do szaszłyków nabijamy kolejno kawałki mięsa i warzyw, aż zapełnimy cały patyczek. Zawijamy szaszłyki w papier do pieczenia jak cukierki i pieczemy na grillu lub piekarniku przez 15-20 minut w 200 stopniach. Podajemy z ogórkiem.

(Przepis pochodzi z książki Magdaleny Makarowskiej pt. Zniszcz te kilogramy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz