Kiedy pojawia się diagnoza: uczulenie na gluten czy nadwrażliwość na gluten lub jeszcze gorzej: celiakia, a zaraz potem zalecenie: "Proszę wykluczyć gluten z diety", w głowie zaczyna się gonitwa myśli: "Jak to? Na całe życie? Mam być dziwolągiem? Co ja mam teraz jeść, do...?". Bo zalecenie brzmi jak WYROK.

Opamiętanie przychodzi z czasem. Stopniowo zauważasz pozytywne skutki tej zmiany, bo oprócz niewątpliwych korzyści zdrowotnych zyskujesz coś jeszcze: świadomość tego, co jesz, nawyk czytania etykiet i umiejętność dokonywania wyborów wśród sklepowych półek, a wreszcie... twórcze podejście do gotowania.

I tak zaczyna się PRZYGODA!

Zapraszamy Cię na tę wspólną kulinarną wyprawę!

wtorek, 31 stycznia 2017

Guacamole - nasza miłość

Guacamole to nasza ulubiona forma awokado. Świeże, aromatyczne, cudownie smakuje nie tylko z chlebem, lecz także z plastrami pomidora czy na łódkach z papryki. Niezwykle zdrowe, a przy tym banalnie proste.


Składniki:
2 awokado
1 duży ząbek czosnku
kilka listków świeżej mięty
1 łyżeczka soku z limonki (ewentualnie cytryny)
sól, pieprz

Sposób przygotowania:
Awokado obieramy i pozbawiamy pestki, a następnie skrapiamy sokiem z cytryny, solimy, pieprzymy i rozgniatamy widelcem. Dodajemy pokrojone listki mięty i przeciśnięty przez praskę czosnek. Mieszamy i zajadamy:)

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Placki ze skiełkowanej gryki

Kasza gryczana to nasze niezwykłe bogactwo i warto z niego korzystać na co dzień, nie tylko od święta. Odkwasza organizm, ma dużo błonnika pokarmowego, zawiera krzem i inne cenne składniki mineralne, witaminy z grupy B i... nie ma glutenu! Nie każdy jednak lubi charakterystyczny smak tej kaszy i właśnie dla tych wszystkich są produkty z kaszy niepalonej (dostępnej w supermarketach i na targowiskach). Robiliśmy już chleb z tej kaszy, teraz czas na placuszki. Doskonałe na drugie śniadanie, obiad lub kolację. Dają energię na długo i cudownie rozgrzewają zimą. Pracy przy nich mało, trzeba je tylko "nastawić" dwa dni wcześniej.




Składniki:
1 szklanka suchej kaszy gryczanej niepalonej
1 średnia cebula
sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi
olej do smażenia
2 jajka
dodatki: ulubiona sałatka (u nas: miks sałat, pomidor, ogórek, papryka, szczypiorek, ogórek zielony, oliwki, polane sosem z musztardy, soli, cukru, oliwy, cytryny i ziół prowansalskich)
 


Sposób przygotowania:
Kaszę płuczemy, zalewamy wodą i odstawiamy w zaciszne miejsce na dwa dni, zmieniając wodę dwa razy dziennie. Po tym czasie wypłukaną kaszę miksujemy z jajkiem, solą, pieprzem i czosnkiem, podduszamy pokrojoną cebulę, łączymy z masą na placki i smażymy z obu stron po 1-2 minuty, na jasnozłoty kolor. Podajemy z ulubionymi dodatkami.

Burgery bezglutenowe - banalnie proste

Każdego, kto jest na diecie, nachodzi czasem jakaś ochota. Nam przyszła dziś na hamburgery. Ale hamburgery i bezglutenowe  czy to się nie wyklucza? Absolutnie nie! Do ziszczenia tego amerykańskiego snu będziesz potrzebować:

mięso na jeden kotlet to 100120 g (my użyliśmy mielonej wołowiny)
pieprz
dodatki: pomidor, cebula czy kiełki
sosy, np. czosnkowy, tatarski czy keczup
bułki bezglutenowe z folii lub kupione na przykład w piekarni Putka (mają świeżo pieczone wyroby bezglutenowe)

Sposób przygotowania:
Mięso formujemy w kotlety i po popieprzeniu przesmażamy na patelni, najlepiej grillowej, choć zwykła też da radę. Ważne, żeby burgery posolić tuż przed położeniem na patelni, najpierw tylko z tej strony, która będzie się smażyła, a potem dopiero z drugiej (przed zmianą strony). Przekrojone na pół bułki podpiekamy w opiekaczu i nakładamy dodatki oraz kotlet, polewamy ulubionymi sosami i gotowe. Bułka chrupie w ustach, kotlet pachnie obłędnie, pomidory, cebulka i kiełki dodają smaku, tylko pyszne sosy ciekną po brodzie. Smacznego!!!

sobota, 28 stycznia 2017

Pasta ze słonecznika i cebuli

Zwłaszcza zimą nachodzi nas czasem ochota na ten dodatek do naszych chlebów. Pachnący, pożywny. W sam raz na chłodne dni...

Składniki:

½ szklanki nasion słonecznika
szklanka oleju kokosowego (½ szklanki oleju rzepakowego)
1 kwaśne jabłko, np. szara reneta
1 cebula
1 łyżka majeranku
sól, pieprz, słodka papryka

Sposób przygotowania:
Na patelni szklimy na oleju posiekaną drobno cebulę. Dorzucamy pokrojone jabłko, przyprawy i dusimy około 10 minut. Łączymy ze słonecznikiem i majerankiem. Jak już zbrązowieją, przekładamy do ostygnięcia i wstawiamy do lodówki. Podajemy z pieczywem bezglutenowym i ulubionymi dodatkami.
Pycha!

(Przepis pochodzi z książki Magdaleny Makarowskiej Dieta uzdrawiająca organizm.)

czwartek, 26 stycznia 2017

Podwójne bezy z kremem malinowym

Składniki:

50 g białek
45 g cukru
65 g cukru pudru
65 g mąki migdałowej (zmielonych migdałów)
+ odrobina czerwonego barwnika spożywczego w żelu lub proszku


Składniki na krem:

2 jajka
1 małe opakowanie masła roślinnego
½ szklanki cukru pudru
50 g malin (mogą być mrożone, jednak trzeba je wcześniej rozmrozić)
½ łyżeczki syropu z prawdziwą wanilią lub esencji waniliowej


Sposób przygotowania:

Mąkę migdałową dokładnie przesiewamy (większe kawałki, które zostaną na sitku, trzeba odrzucić i w ich miejsce dodać nową mąkę – tak żeby w sumie mieć 65 g), dodajemy przesiany cukier puder i mieszamy dokładnie z mąką.

 Białka (dobrze, żeby były w temperaturze pokojowej) ubijamy na sztywno z cukrem (zwykłym, nie pudrem). Dodajemy odrobinę (lepiej za mało niż za dużo) barwnika spożywczego i dokładnie miksujemy.
 
Szpatułką mieszamy białka z cukrem pudrem i mąką migdałową. Mieszanie to ważna część przepisu – jeśli masa będzie wymieszana zbyt mocno ciastka nie urosną, jeśli zbyt słabo (zostanie za dużo pęcherzyków powietrza) podczas pieczenia ciasteczka urosną za bardzo i popękają. Jak sprawdzić czy mamy odpowiednią konsystencję? Podnosimy szpatułkę i patrzymy na spadające ciasto – powinno spadać dość cienką długą strużką (w jednym z przepisów przeczytałam, że wstążka musi być na tyle długa, żeby dało się ułożyć z niej ósemkę).

Masę na ciastka przekładamy do worka cukierniczego lub zwykłego woreczka strunowego, lub też do okrągłej tylki – dzięki temu ciasteczka będą miały równiejsze brzegi. Wyciskamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Po nałożeniu można uderzyć blaszką kilka razy w stół, żeby ciasteczka się wyrównały.

 Blachę z ciastkami odstawiamy na 30–40 minut. W tym czasie bezy powinny zastygnąć na tyle, żeby na wierzchu utworzyła się skorupka – można sprawdzić palcem, czy ciasto się nie klei. W tym czasie przygotowujemy krem.

 Miksujemy żółtka z cukrem pudrem na puszystą masę. Dodajemy stopniowo masło roślinne (nie można się spieszyć, żeby masa się nie rozwarstwiła), syrop waniliowy i maliny.

Ciastka pieczemy około 6–7 minut w temperaturze 160 stopni – dobrze mieć je na oku. Różowe bezy nie powinny właściwie ani trochę zrumienić się z góry, żeby nie popsuć koloru, dlatego blaszkę możemy włożyć do pieca nieco niżej niż zazwyczaj.

 Łączymy ciasteczka w pary według rozmiaru, wyciskamy krem na co drugą połówkę i sklejamy.

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Pasztet drobiowy - naprawdę zdrowy

Czy macie sentyment do pasztetów w puszce? Cóż, my tak. Wiemy, że nie są zdrowe, pełno w nich podejrzanych dodatków, a znaczną część składu stanowi złowróżbny MOM, ale jednak zdarzyło nam się kiedyś zbłądzić... Ostatnio jednak nie ma takiej potrzeby. Mamy nasz własny pasztet mięsny jak z puszki, a zdrowy;-)
Wystarczy wykorzystać mięso z gotowania bulionu (my gotujemy dużo bulionów, porcjujemy i mrozimy, a potem w razie potrzeby sięgamy do zamrażarki), dodać szczypiorek, przyprawy i gotowe. Sami nie przypuszczaliśmy, że uda się osiągnąć taki efekt!

 
Składniki:
gotowane mięso kurczaka lub indyka (u nas kurczęce nogi)
szczypiorek
sól, pieprz, czosnek niedźwiedzi, majeranek, tymianek
nieco rosołu lub wody (do uzyskania odpowiedniej konsystencji)

 

Sposób przygotowania:
Składniki (oprócz szczypiorku) blendujemy na gładką masę, dodajemy pokrojony szczypiorek, mieszamy i zajadamy ze smakiem!

Pasta szpinakowa

Połączenie doskonałe: szpinak z ciecierzycą; nie dość że zdrowe, to jeszcze o wyjątkowym smaku...


 





 Składniki:

½ szklanki suchej ciecierzycy
½ łyżeczki sody
4 garście szpinaku
1 główka czosnku
½ cytryny
sól, pieprz
1 łyżka oleju (lub masła)
100 g sera koziego twardego



Sposób przygotowania:
Przepłukaną ciecierzycę namaczamy przez minimum 8 godzin (lub przez noc) z ¼ łyżeczki sody, odlewamy wodę, wsypujemy ciecierzycę do garnka, zalewamy trzykrotną objętością wody z resztą sody i gotujemy przez godzinę. Odcedzamy. (Przygotowując taką pastę na szybko, bierzemy ciecierzycę w puszce lub w słoiku.)
W czasie gdy ciecierzyca się gotuje, przekrawamy główkę czosnku w poprzek, smarujemy oliwą i wkładamy na folii aluminiowej do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15 minut, a potem studzimy i wyłuskujemy ząbki z osłonek. Szpinak myjemy i podduszamy na łyżce tłuszczu (oleju lub masła). Ser ścieramy.
Miksujemy składniki, doprawiając pastę sokiem z cytryny, solą i pieprzem i zajadamy z pieczywem bezglutenowym lub makaronem bezglutenowym, np. kukurydzianym lub ryżowym.